Od październikowego zamknięcia gastronomii mijają kolejne tygodnie a wraz z nimi - pojawiają się nowe kulinarne adresy w mieście. Co prawda działają jeszcze jedynie na dowóz (poza dwoma wyjątkami), ale oby jeszcze tylko trochę.
Poniżej lista ośmiu nowych kierunków, które zdążyłem dotychczas sprawdzić - dlatego mogę polecić z czystym sumieniem. Ósmy lokal z listy to tak bonusowo. Zamawiajmy w miarę naszych możliwości na wynos. Dla nas to sposób na oderwanie się od kulinarnej rutyny a dla knajp - szansa na przetrwanie. Obyśmy już wkrótce mogli zjeść i pogadać na miejscu!
No to start. Kolejność przypadkowa.
1. Bao Bar
Pierwszy poznański bar poświęcony chińskim bułeczkom gotowanym na parze. Serwują bao w różnych wariantach - mięsnych i warzywnych. Do tego same bułeczki również przybierają różne kształty. Zdecydowanie jedno z najciekawszych i najsmaczniejszych otwarć ostatnich miesięcy. Zamawiać można bezpośrednio w lokalu lub przez dostawców: pyszne.pl albo glodny.pl.
SZEWSKA 20
571 920 988
2. Obok
Pozostajemy w azjatyckim klimacie. Obok to w zasadzie nie całkiem nowy lokal, a koncept właścicieli SPOT. Działają w tym samym budynku i mają wspólną kuchnię. Stąd też nazwa. Domeną Obok są mini burgery (pakowane po dwa w zestawie) we wspomnianym azjatyckim wydaniu. Uwaga! Wersja wegańska z boczniakami to obłęd. Próbowałem też kaczki - tu też polecanie. Dowozy organizują sami.
DOLNA WILDA 87
61 835 88 40
3.Kimchiken
"Czy wasze kurczaki są naprawdę dobre?" - pytanie podpowiada messenger po odwiedzeniu profilu tej jeżyckiej świeżynki. Tak, są! Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że my poznaniacy kochamy Azję? Kimchiken robi kurczaka w stylu koreańskim, a w zanadrzu ma jeszcze kilka innych kulinarnych niespodzianek z dalekiego Wschodu. Za projekt odpowiadają obcykani w temacie ludzie - to właściciele działającego od prawie dwóch lat Min's Table.
KRASZEWSKIEGO 14
666 325 380
4.Tajski Box
Dobrze widzicie - jesteśmy nadal w Azji. Co prawda tylko kulinarnie, ale to już spora przepustka do ożywienia ospałych zimą kubków smakowych. Technicznie, nie opuszczamy Jeżyc. Tajski Box, jak sama nazwa wskazuje, robi powszechnie zwaną "chińszczyznę" w pudełkach. Dobre na szybki głód. Dowożą przez wspomniane wcześniej platformy (oraz Wolta), często organizują miłe dla portfela promocje.
PRUSA 18
576 862 001
5. Może
A może by tak szklaneczkę ginu? To zdecydowanie jeden z najoryginalniejszych konceptów ostatniego roku w Poznaniu. Działający na Wildzie Może to drugi w Polsce lokal poświęcony w całości degustacji ginu. W ofercie jest również tapas a wkrótce mają pojawić się śniadania. Hiszpański klimat, ogromna i zaraźliwa wiedza właścicieli (obecnie prowadzą szkolenia, na które można się zapisać) i pełen bar. Tak, tak, tak.
WIERZBIĘCICE 25
665 451 656
6. Beefore
Bardziej w mieście się nie da. Beefore to tak naprawdę drugi lokal o tej samej nazwie. Pierwszy działa w Mosinie, drugi otworzył się w grudniu w Poznaniu. Mają krótkie menu z kuchnią europejską. Zamówiłem na wynos gulasz po burgundzku i sałatkę Cezar. Porcje duże, jedzenie bardzo dobre. Warto dać im szansę. Znajdziecie ich na pyszne.pl i glodny.pl
ŚW. MARCIN 61
577 520 023
7. Frontiera na Kwiatowej
Trzeci lokal Frontiery w Poznaniu. Na Kwiatowej, podobnie jak w starszym punkcie na Ratajczaka, serwuje się pizzę napolitanę w stylu canotto. Oznacza to wyrośnięte, pulchne brzegi pokryte charakterystyczną "panterką" oraz mokry środek. Uwielbiam. Dla mnie osobiście - zdecydowane podium pizzy w Poznaniu.
KWIATOWA 2
797 196 201
8. Frentzza
I na koniec - akcent dla tych, co preferują pizzę w roślinnym wydaniu. Frentzza to sieciówka i działają na terenie kilku polskich miast. Od zimy działają również na Świętym Marcinie. Robią pizzę dla wegan, którzy tęsknią za smakiem mięsa na pizzy. Roślinne salami, szynka czy "kurczak" - od wyboru do koloru. Ja raczej spasuję, ale grupa odbiorców jest jasno określona. Dlatego tu o tym wspominam.
ŚW. MARCIN 63
515 402 224
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz